Jego początki nie były łatwe bowiem nie odrazu został aktorem, lecz najpierw był... dostawcą pizzy, szoferem, trenerem karate oraz kelnerem. Właśnie pokaz umiejętności, który zaimprowizował w restauracji przed zdumionym producentem Menahemem Golanem i to właśnie był własnie jego przepustką do Hollywood...
Oto piękna twarz mistrza karate (włącznie z guzem na czole :))
Zadebiutował przed kamerą w 1983 roku w "Ulicy barbarzyńców" (Rue Barbare). Film ten podobnie jak i kilka późniejszych nie odniosły sukcesu, a Van Damme przyćmiony przez inne sławy nie mógł znaleść w swojej karierze filmu-przełomu...
Dopiero w 1988 roku nadszedł złoty czas aktora. Film "Krwawy sport" (Bloodsport) w którym wystąpił jako mistrz karate - Frank Dux, przyniósł mu sławę jakiej oczekiwał. Z początku był on sprzedawany tylko na kasetach wideo jednak producenci węsząc sukces wpuścili go do kin.. i dobrze. Następnie przyszedł czas na "Cyborga", który również podobał się szerokiej publiczności. Cały film opowiada o walce człowieka przeciwko maszynom w opanowanym przez nich świecie. Później wystąpiła słynna trójka, czyli lata 1991,92,93 w których Van Damme zagrał kolejno w trzech kasowych hitach - Podwójne uderzenie (Double impact; w którym zagrał dwie role braci bliźniaków), Uniwersalny żołnierz (Universal Soldier; żołnierz zamieniony w maszynę, która zaczyna się buntować) oraz Nieuchwytny cel (Hard Target; leciał ostatnio na TVN-ie, opowiada o człowieku, który został wynajęty do wyjaśnienia pewnej zagadki). Cóż dalej można powiedzieć... W 1994 roku nastąpiło załamanie psychiczne wszystkich fanów gier video, a w szczególności bijatyk (Malvado trafił wtedy na ostry dyżur).
Tysiące fanów bijatyk zostało zbesztanych, firma Capcom stała ku skraju załamania nerwowego, a mianowicie wszystko za sprawą koszmarnej kichy - filmu opartego na podstawie opisanej stronę wcześniej gry "Street Fighter". Wystąpiły w nim takie sławy jak Kylie Minogue, Raul Julia oraz oczywiście Van Damme jednak nawet oni nie mogli uratować tego... czegoś. Pomyśleć, że nasza rodzima telewizja - Polsat zakupiła do niego prawa i puszcza go jako Mega Hit :). No dobra, ale jedziemy dalej, a dalej mamy reżyserski debiut aktora.