Głową w Mur - Jean Claude Van Damme
SS-NG #31 Maj 2005






Karol "Malvado" Kazek
    Jean Claude Van Damme urodził się 18 października 1960 roku w Brukseli (tak, europejczyk :)). Od dziecka pasjonował się kulturystyką oraz sztukami walki. Ćwiczył również balet. W roku 1981 przyjechał do Stanów. Był już wtedy europejskim mistrzem karate i miał ambicje zrobienia kariery aktorskiej, jak widać marzenia się spełniają...
Jego początki nie były łatwe bowiem nie odrazu został aktorem, lecz najpierw był... dostawcą pizzy, szoferem, trenerem karate oraz kelnerem. Właśnie pokaz umiejętności, który zaimprowizował w restauracji przed zdumionym producentem Menahemem Golanem i to właśnie był własnie jego przepustką do Hollywood...


  Oto piękna twarz mistrza karate (włącznie z guzem na czole :))

Zadebiutował przed kamerą w 1983 roku w "Ulicy barbarzyńców" (Rue Barbare). Film ten podobnie jak i kilka późniejszych nie odniosły sukcesu, a Van Damme przyćmiony przez inne sławy nie mógł znaleść w swojej karierze filmu-przełomu...
Dopiero w 1988 roku nadszedł złoty czas aktora. Film "Krwawy sport" (Bloodsport) w którym wystąpił jako mistrz karate - Frank Dux, przyniósł mu sławę jakiej oczekiwał. Z początku był on sprzedawany tylko na kasetach wideo jednak producenci węsząc sukces wpuścili go do kin.. i dobrze. Następnie przyszedł czas na "Cyborga", który również podobał się szerokiej publiczności. Cały film opowiada o walce człowieka przeciwko maszynom w opanowanym przez nich świecie. Później wystąpiła słynna trójka, czyli lata 1991,92,93 w których Van Damme zagrał kolejno w trzech kasowych hitach - Podwójne uderzenie (Double impact; w którym zagrał dwie role braci bliźniaków), Uniwersalny żołnierz (Universal Soldier; żołnierz zamieniony w maszynę, która zaczyna się buntować) oraz Nieuchwytny cel (Hard Target; leciał ostatnio na TVN-ie, opowiada o człowieku, który został wynajęty do wyjaśnienia pewnej zagadki). Cóż dalej można powiedzieć... W 1994 roku nastąpiło załamanie psychiczne wszystkich fanów gier video, a w szczególności bijatyk (Malvado trafił wtedy na ostry dyżur).

Tysiące fanów bijatyk zostało zbesztanych, firma Capcom stała ku skraju załamania nerwowego, a mianowicie wszystko za sprawą koszmarnej kichy - filmu opartego na podstawie opisanej stronę wcześniej gry "Street Fighter". Wystąpiły w nim takie sławy jak Kylie Minogue, Raul Julia oraz oczywiście Van Damme jednak nawet oni nie mogli uratować tego... czegoś. Pomyśleć, że nasza rodzima telewizja - Polsat zakupiła do niego prawa i puszcza go jako Mega Hit :). No dobra, ale jedziemy dalej, a dalej mamy reżyserski debiut aktora.
Film "THE QUEST", którego jestem szczęśliwym posiadaczem :) jest wprost wspaniały. Tym filmem aktor chciał oddać hołd tajskim sztukom walki. Rola w "Ryzykantach" u boku Dennisa Rodmana również zyskała sobie przychylność publiki, jednak później było już coraz gorzej..


  Musiało boleć...

W 1999 roku Van Damme powrócił jako Uniwersalny Żołnierz i... splamił swą aktorską karierę (przynajmniej moim zdaniem). Następnie wystąpił w The Savage (Savage, The; 2003), który wg. mnie jest filmem bardzo fajnym przedstawiającym realizm rosyjskich więzień. Jego ostatnie dzieło - Mściciel (Wake Of Death) również oceniane jest różnie - ja tego filmu niestety nie widziałem (ale zobaczę :)) i nie mogę go ocenić.


  Nie ma to jak szpagacik o poranku...

Postać Van Damme'a jest dziś już kultowa. Jako ciekawostkę tylko dodam, że wystąpił on również w filmie... "Predator"!!! Wiele osób tego nie wie, ale był on zjawą (a tak właściwie niewidomym Predatorem) niewpisanym w czołówkę. Miał również wystąpić w grze komputerowej "Mortal Kombat"...
Głową w Mur - Jean Claude Van Damme
SS-NG #31 Maj 2005